Natalia Jasińska-Gbiorczyk

Shaggy Gang Chihuahua

Nazywam się Natalia i prowadzę fanpage Shaggy Gang Chihuahua, na którym możecie podglądać życie moich szalonych cziłek: statecznego Edka (8 lat), Lolka (3 lata) - mój osobisty barometr pocieszacz, Buni (2 lata) – ulubienicy mojego męża Michała, Helenka i Gandzia (córki Buni i Lolka), moje dwa wulkany energii, z którymi ten nasz niecodzienny świat jest jeszcze bardziej zwariowany oraz Kierowniczek Boguś o usposobieniu lalusia. Cała szóstka to mieszanka wybuchowa, przy której nie sposób się nudzić, pieszczotliwie nazywam je Smrodami. Nasze profile na Facebooku i Instagramie to codzienność przeplatana zdjęciami z sesji zdjęciowych, w których mieliśmy okazje uczestniczyć, wystaw (FCI) i wycieczek. Trochę też odczarowuję pogląd, że mały piesek - chihuahua to tylko „kanapa lub rączki”. Nic z tych rzeczy, to są psy z krwi i kości, które potrzebują porządnego długiego spaceru oraz nauki. Staramy się pokazać, że wyjazdy z taką gromadą są możliwe i mogą być bardzo przyjemne. Nasze życie, podporządkowaliśmy pod psy rezygnując często z wielu rzeczy, wszystko dla nich i nie żałuje niczego. Co roku wybieramy wakacje tak, aby Smrody mogły z nami jechać i jak co roku jest to Świnoujście. Najlepsza plaża, nasz raj na ziemi. Uwielbiam spacery z samego rana, brzegiem morza, gdy jeszcze jest całkowicie pusto, a psiaki mają totalną wolność. Wszystkie zdjęcia do niedawna tworzyłam telefonem, ale czegoś mi wiecznie brakowało, kupiłam swój pierwszy profesjonalny aparat i zaczęłam im „strzelać foty”. Fotografia, szczególnie ta psia, mocno mnie wciągnęła i może kiedyś osiągnę swój upragniony poziom na miarę mojej ulubionej fotograf. Moją pasją są również tatuaże, a więc razem z Michałem posiadamy kilka, kilka to w sumie mało powiedziane, po których łatwo poznać jakie psy skradły nam serca ;) Jestem totalnie zakochana w moich maluchach i mogę z dumą powiedzieć o sobie psia matka. To moja rodzinka, trochę szalona ale jesteśmy dla siebie tlenem. Dziękujemy za możliwość dołączenia do grona Ambasadorów Top For Dog po raz drugi, jestem zaszczycona, że obdarzyliście nas zaufaniem i będziemy mogli przetestować i zrecenzować produkty dla psów i ich właścicieli. Btw... Cziłki wciągają jak chipsy :)