Krystyna Cisak

Sześć owczarków węgierskich mudi, dwóch ludzi, agility, wyprawy, spacery i jeszcze trochę pasienia. Tak na wstępie. Hej. Jestem Krystyna, jestem zawodnikiem i trenerem agility i razem z mężem podróżujemy, startujemy, trenujemy, wędrujemy i po prostu żyjemy z sześcioma rozszczekanymi, szalonymi sportowymi psami. Najstarsza jest Gaszka, dwanaście lat i w prawdzie niby emerytura sportowa, ale bycie psem trenera to nie przelewki. Dziesięcioletni Ru w sumie nie do końca pamięta ile ma lat, wie tylko że na zawodach to raczej kibicuje, ale nie przeszkadza mu to w szaleństwach na treningach. Potem trzy zawodniczki, czteroletnia wiecznie głodna Gem, dwulatka Iskra która uważa że każdy problem można rozwiązać siłą i prawie dwuletnia rozpędzona cukrowa pianka Cuki. Ostatnią z ekipy jest Lizia, która ma rok i stawia pierwsze kroki jako pies sportowy. No dobra, skoki raczej. Często czołem w moją twarz.