Ilona Parzych

Cukier


Hej, mam na imię Ilona i jestem psią matką, bardziej znaną pod pseudonimem cukrowa matka. Pochodzę z nad morza, tu się urodziłam i z tym miejscem się w pełni utożsamiam. O takich ludziach jak ja, mówi się „stara dusza” Jestem trochę na bakier z technologią, ale uwielbiam zapach starych książek. Dostrzegam i doceniam rzeczy, dla innych niezauważalne. Natura, wieś, zwierzęta to mój świat. Nigdy nie planowałam tylu psów, to jakoś samo tak wyszło. Aferę dostałam od męża w prezencie ślubnym. Rok później była rocznica i pojawił się Macio, natomiast Cukier jest u nas na „domu tymczasowym” już czwarty rok 😅 Cukier, gdyby nie był psem, byłby kotem. To potworny indywidualista, który uważa ze świat powinen być mu wdzięczny, że stąpa po nim swoimi koślawymi łapami. Mocno zasobowy Pan Książę, o wyrafinowanym podniebieniu. Wychodzi z założenia, że jak kochać to księżniczki, jak jeść to tylko kiełbasy 😅 Niestety dopiął swego i wychował mnie na swoją służkę 😅 Miał zaledwie cztery tygodnie, gdy stracił matkę, co bardzo odbiło się na jego psychice. Choć mam z nim same kłopoty to kocham go jak wariatka. To dla niego przeczytałam tony książek o pozytywnym wychowaniu psów. Chodziłam na szkolenia i co tydzień zamieniłam sukienkę na dres by biec z nim na frisbee. To on był powodem założenia bloga o jego słodkim imieniu, gdzie pokazuje nasze perypetie. Sukcesy i porażki. Macio i Afera to książkowe terriery. Oboje wyznają zasadę jeśli czegoś nie wolno, ale się bardzo chce to można 😅 Wielbiciele morskich kąpieli i długich wędrówek najlepiej po wsi. Macio ma już 11 lat, ale nie przeszkadza mu to szaleć jak szczeniakowi. Od urodzenia jest psem niesłyszącym, chociaż nie wiedziałam o tym kupując go z hodowli. Jest totalnym słodziakiem i ukochanym synkiem mamusi i ulubieńcem taty. Z racji swojej niepełnosprawności jest na specjalnych warunkach i jest suczką😅 Jego prawe ucho, Afera od początku przyjęła role jego przewodniczki, a później przywódczyni stada. Bezkompromisowa, pewna siebie do granic możliwości, najlepsza i najpiękniejsza. Wyjątkowo subtelna, ale waleczna. Zrobi wszystko o co się ją poprosi, jeśli tylko będzie miała na to ochotę. To ona nauczyła mnie cierpliwości i spokoju. Ukochana Sukuńka młodszej córki Apolonii i mój najlepszy prezent ślubny.

Ilona Parzych

Informacje i kontakt

Informacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:

Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl


Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl


Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl