Autor: Karolina Kłobukowska
Moja 3 nerka... dosłownie. Jesteśmy nierozłączne, totalny must have każdego psiarza! W nasze łapki wpadła nerka z WauDog, którą możemy spersonalizować pod siebie bowiem ozdobny przód jest przypinany, możemy mieć zatem fancy donuty albo casualową czarną nerkę na bardziej poważne wyjścia 😉 Co pomieści taka nerka? WSZYSTKO! Wodę, portfel, telefon, smaczki, kupoworeczki i 2 smycze oraz szarpak 😃 ma dwie kieszenie, jedną głęboką i drugą mniejszą (choć niech was to nie zmyli, bo nadal bardzo pojemną) z przodu. Nerka ma regulowany pasek i wygodnie się ją nosi za równo na biodrach jak i przerzuconą przez ramie. Nie brudzi się, ani nie przechodzi zapachem, jest z łatwoczyszczącego się materiału, wystarczy tak naprawdę lekko przetrzeć mokrą ściereczką i brud znika. Nerkę testowałyśmy dzięki uprzejmości Atlantis Partner - Puller i TOP for DOG
Zobacz oryginalną recenzjęInformacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:
Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl
Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl
Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl