Recenzja ambasadora

Rogy

Pasta orzechowa

Pasta orzechowa

Autor: Aleksandra Andrzejewska


Nie za pierogi ani za twarogi ale wszystko moje dogi zrobią za smak ROGY! :):) Tu by się mogla zakończyć moja recenzja pasty orzechowej od ROGY, ale ten produkt wart jest eposu a nie rymowanki. W ramach testów w plebiscycie TOP for DOG Pola i Boguś raczyli się tą pastą kilka tygodni. To wystarczyło, żeby ogromnie się w niej rozsmakować. Pola podchodzi do nowości zachowawczo, kiedy więc zobaczyła dziwną tubkę początkowo patrzyła na mnie spode łba, nie bardzo wiedząc co ma z nią począć. Tu z pomocą przyszedł Bogdan, który przed żadnym nowym wyzwaniem nie uklęknie i błyskawicznie zaprezentował Poli milion legalnych i nie sposobów dostania się do tubki. Moje pierwsze wrażenie - półpłynna pasta pachnie jak zdrowa, wege przekąska dla ludzi i kusi do osobistego sprawdzenia smaku. Tak, oczywiście, zrobiłam to. I teraz muszę się pilnować, żeby nie podjadać między posiłkami 🙂. Przekąska ma super naturalny skład: zmielone orzechy arachidowe, pestki dyni i siemię lniane. Tylko tyle i aż tyle! Bez chemii, bez konserwantów, polepszaczy, prosto ale w punkt. Czy raczej w tysiące punktów rozmieszczonych na kubeczkach smakowych. Bogdan serio, oszalał na punkcie tej przekąski. Nagle okazało się, że nie ma komend, których nie opłaca się wykonywać a ćwiczenia przed wystawami z udręki zamieniły się w ochoczą współpracę. Każda kapeczka pasty ROGY budziła w nim ducha "będę zwycięzcą" 🙂. Pola także szybko zrozumiała, że nie samym mięsem pies żyć może i dołączyła do ekipy wyznawców PASTAROGARIANIZMU. Ja podawałam wariatom przekąskę na dwa sposoby: albo prosto z tubki, jako nagrodę, albo na Lickimacie jako „wisienka na torcie”. Ale pastę można też np. zamrozić w pojemniczkach na lód i serwować jako lody, pakować do gastrozabawek typu Kong, stosować jako zachęcającą polewę na suchą karmę, czy szmuglować w niej lekarstwa. Skład produktu gwarantuje dopływ kwasów omega-3 i 6, magnezu, cynku, żelaza, wapnia, fosforu czyli niezwykle wartościowych minerałów, które wspomagają kondycję nie tylko sierści i skóry, ale całego psa 🙂 Wiadomo, że siemię lniane reguluje pracę przewodu pokarmowego, byłam ciekawa czy zobaczę to w jakiś sposób na spacerze, ale Qpy były baaardzo w porządku. W mojej opinii opakowanie 300g jest bardzo ekonomiczne. Wiadomo, że pasta to nie posiłek tylko dodatek, więc wystarczy niewielka ilość przysmaku w ciągu dnia. Psy szczęśliwe a otwartą tubkę można użyć przez kolejne 30 dni. U nas na pewno skończy się szybciej - w końcu w domu są 2 napalone na pastę ROGY psy oraz czekająca na resztki z psiego stołu opiekunka 🙂. Jak ja lubię produkty Human Grade! Wielkie dzięki ROGY.dog za pyszną strawę! Będziemy ją sławić i trawić, gdyż na prawdę jest tego warta! Polecanko ogromne moi Fani - niech PASTAROGARIANIZM zbiera nowych wyznawców, uczy psy najtrudniejszych komend i wywołuje radość na pyskach

Zobacz oryginalną recenzję
Pasta orzechowa

Informacje i kontakt

Informacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:

Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl


Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl


Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl