Autor: Monika Bartoszek
Bo nie samą rybą pies żyje! Ze względu na alergię pokarmową Inka je głównie rybę - sucha karma, smaczki, karma mokra. Uczulenie ma na biały drób, ale rybka jej służy, a Inka ją uwielbia, więc postawiłam w jej diecie na to źródło białka. Do niedawna w naszym domu ze świecą można było szukać produktów z typowo mięsnych. Zmieniło się to dzięki Plebiscytowi TOP for DOG dla którego testujemy różne super produkty dla psów. Odważam się na podawanie innych źródeł białka (o których wiem, że nie uczulają Inki) - piesek jest turbo szczęśliwy, bo dla niej to bardzo atrakcyjne urozmaicenie codziennej, rybnej diety. Jednym z produktów, który mamy przyjemność testować jest karma mokra PERRO - DOGadzamy najlepiej. Wybrałyśmy wołowinę z korzeniem pietruszki i kaczkę z marchewką - akurat takie smaki u nas pojawiały się wcześniej najrzadziej, a jeśli dobrze pamiętam - tylko raz Inka dostała mokrą karmę opartą na tych źródłach białka. Byłam bardzo ciekawa jej reakcji na te smaki. Zachwyciła się od pierwszego powąchania! 🤩 A ja się wcale nie dziwię, bo ta karma pachnie jedzeniem, a nie jak niestety często bywa - odpadem. Sama nie lubię ryby i początkowo ciężko było mi znieść jej zapach (Ineczko, doceń moje poświęcenie 😄), ale w wielu przypadkach karma rybna pachnie dla mnie lepiej, niż mięsna... Tym razem na szczęście nie muszę wstrzymywać oddechu otwierając puszkę 😁 Jak w przypadku wszystkich karm mokrych, Perro podaję jako dodatek (nigdy nie mieszam karmy suchej i mokrej, zachowuje kilkugodzinne odstępy między posiłkami, żeby mieć pewność, że w momencie podawania karmy mokrej, w żołądku nie ma już karmy suchej z poprzedniego posiłku i odwrotnie). Ponieważ z miski Inka zjadłaby swój "przydział" w tempie światła i najprawdopodobniej nie poczułaby, co jadła, mokrą karmę podaję zawsze na lickimatach lub w kongu. Dodatkowo ta forma podawania posiłku pomaga wyciszyć i zrelaksować psa, jednoczenie zaspokajając potrzebę lizania. Do rozsmarowania na "zabawkach" najlepiej nadają się karmy, które mają konsystencję musu, a Perro (wołowina i kaczka) do takich nie należą. Czy wyklucza je to z takiej formy podania? Absolutnie nie! Karma idelanie nadaje się do konga, a na macie da się ją rozprowadzić używając widelca - zajmuje to niewiele więcej czasu, niz przy bardziej miękkich karmach. Ze względu na fakt, że Inka pije za mało wody - spróbowałam zblendować z nią karmę. Wyszło super! Mięso pięknie i szybko połączyło się z wodą, a nałożenie go w tej formie na matę było najprzyjemniejsze z możliwych 😁 Po prostu wylałam masę i gotowe 😊 Zabawki wypełnione 100 g mokrej karmy mrożę i podaję w formie lodów - jest to fajne ochłodzenie w upalne dni i jednocześnie zabezpieczenie przez wchłonięciem zawartości maty czy konga w 2 minuty 😉 Ostatnio zmierzyłam czas: mokra karma Perro zblendowana z wodą i podana w kongu zajęła Ince 45 minut, na lickimacie - nieco ponad 15 minut. Świat się kończy 🙈 Nie zaczęłam od składu! A ten jest naprawdę świetny i taki jak lubię - bardzo prosty. Kaczka, której konsystencja jest nieco bardziej miękka, ma mniej tłuszczu i galaretki składa się w 93,5% z mięsa mięśniowego! Bardzo rzadko widzę karmy bez dodatku podrobów! Do tego marchew, nasiona chia, drożdże piwne, wapń, algi morskie, olej z łososia, zioła i składniki mineralne. Wołowina składa się z 75,5% mięsa mięśniowego, 18% podrobów, korzenia pietruszki i dodatków jak w przypadku kaczki. Tu jest więcej galaretki i tłuszczu. Udzial procentowy wszystkich składników jest dokładnie opisany na opakowaniu, co bardzo cenię 😊 Kolejnym bardzo ważną dla mnie sprawą jest 💩 (takie życie psiej matki 🤷🏼♀️😆). Po karmie Perro jest nadal idealna, nie śmierdzi, gazów brak 😊 Dajemy z Ineczką 5+ (ona za smak, ja za całą resztę 😊). Wybierając karmę pamiętajcie, że puszki nie różnią się tylko smakiem. Każde źródło białka ma inne dawkowanie. Według zaleceń Producenta Inka potrzebowałaby dziennie ok 509 g kaczki, a wołowiny 933 g. Pamiętajcie, żeby zawsze zwracać na to uwagę, nawet jeśli "tylko zmieniacie smak". Dobrego dnia! 😊 PS: na zdjęciach Inka liże zamkniętą puszkę - podawanie karmy bezpośrednio z puszki grozi skalenczeniem!
Zobacz oryginalną recenzjęInformacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:
Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl
Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl
Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl