Recenzja ambasadora

Syta Micha

TrufLOVE

TrufLOVE

Autor: Eliza Grala-Cholewińska


Do linii przysmaków TrufLOVE trudno nie czuć love 🖤🖤🖤 W kwestii miłości do truflowości panuje w naszej ekipa pełna zgoda. Trufle wielbimy my, tęskniąc do czasów, gdy podczas wakacyjnych rozjazdów, gościły na naszych talerzach… Cieszymy się, że w tegorocznej edycji plebiscytu TOP for DOG tych delicji spróbować mogły i nasze psy. Letnie trufle zdecydowanie zawróciły im w głowach 🤯 No dobra, ale o co chodzi z tymi truflami? Przecież to psi profil, a my tu wzdychamy do kulinarnych doznaniach z zamierzchłych wakacji. Trufle to bowiem nie tylko smak i aromat, lecz i wiele wyjątkowych właściwości: są niskokaloryczne, charakteryzują się małą zawartością tłuszczu i cholesterolu, natomiast pełne są wartościowego białka, bogate w fosfor i potas oraz fenole, flawonoidy, kwasy ALA i i i... Szczegółowo o truflowych prozdrowotnych zaletach można prawić długo - ja zachęcam do poczytania u źródła, bezpośrednio u Syta Micha Trufli - wiadomo - nie jada się garściami, zarówno ludzie w daniach jak i pieski w przysmakach delektują się jedynie ich dodatkiem. Przysmaki są wielkości dość sporych, półwilgotnych i miękkich pałeczek, które wyjątkowo łatwo dają się porcjować na mniejsze kawałki. To czyni je bardzo uniwersalnymi: zadowolone będą i psie olbrzymy jak i mikrusy, seniorzy o słabszych ząbkach jak i szczeniaczki o ostrych igiełkach. Smaczki są bezzbożowe i monoproteinowe, ich skład to jedynie spora ilość (bo aż 94,4%) odżywczego mięsa mięśniowego – do wyboru: • dziczyzna • kaczka • konina • wieprzowina • indyk A do tego nieco swojskich ziemniaków (4,5%), aromatycznych letnich trufli (1%) i poczciwej zielonej pietruszki (0,1%). 🤤 Wiadomo, że główną robotę robi mięso, zaś reszta składników jest wisienką na tym pysznym torcie. Zachwycić powinny każdego niejadka i „bolibrzuszka” (trzustkowcy, wątrobowcy, cukrzycy i alergicy również mogą sięgać po truflowe pyszności). Przysmaki (około 14 sztuk) skryte są w eleganckich smukłych około stugramowych opakowaniach. Ich aromatu, struktury i świeżości zawartości strzeże solidne acz łatwootwieralne wieczko typu Easy Open oraz plastikowy dekielek. Po otwarciu należy przechowywać je w lodówce lub innym chłodnym, suchym miejscu, choć z doświadczenia wiem, że zawartość znika aż nader szybko! 😅 TrufLOVE wdarły się szturmem w charcie serca i żołądki, wielokrotnie udowadniając psim nosom swą bezapelacyjną atrakcyjność - jako smakołyki premium, towarzyszyły nam podczas zadań specjalnych: w trakcie szkolenia Freya, jako nagroda przy przywołaniu na psich wybiegach i innych miejscach rozpraszających psie móżdżki, jako motywator dla Odyna podczas rehabilitacji lub jako wyjątkowy bonus podczas zabaw węchowych. Przysmaki oczywiście podawaliśmy z umiarem i nie wszystkie na raz – nie stwierdziliśmy żadnych dolegliwości jelitowych w trakcie czy po ich konsumpcji. Pssst! Choć linia smakołyków TrufLOVE opiera się na składnikach w jakości Human Grade, postanowiliśmy nie podkradać chłopakom tych pyszności, zadowalając się jedynie ich niuchaniem. Bo pachną naprawdę pięknie zarówno dla ludzkich jak i psich nosów. To zdecydowanie zapach luksusu 😋 #współpracareklamowa

Zobacz oryginalną recenzję
TrufLOVE

Informacje i kontakt

Informacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:

Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl


Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl


Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl