Autor: Kamila Borecka
Urozmaicenie podawania posiłków jest jednym z moich ulubionych aspektów związanych z pieskami. Jest to szczególnie ciekawe patrząc przez pryzmat tego, że Aven jest bardziej niejadkiem niż „jadkiem”. Wszystko je powoli i dokładnie, nawet ze standardowej psiej miski. Ze względu jednak na to, że lubię obserwować jak kombinuje mam pełną szufladę przeróżnych ciekawych rozwiązań, które mają rozbudzić w psie chęć zdobywania jedzonka. Od niedawna mamy u siebie BUSTER DogMaze i o tych miskach można przeczytać w pozostałej części wpisu. Inteligentna miska dla psa BUSTER DogMaze jest to bardzo ciekawa, plastikowa miska, która wymaga od psa myślenia i wyciągania wniosków. Miski te występują w dwóch rozmiarach ( do i powyżej 10kg psa) oraz w pięciu kolorach: czarny, różowy, zielony, szary i niebieski. Miska ma postać spiralnie skręcone rynienki, do której wrzucamy ziarenka karmy. Rowki są na tyle głębokie, że pies widzi, czuje i może dotknąć językiem, ale wyciągnięcie od razu jest dosyć trudne. Założeniem producenta jest to, że psiak ma granulki karmy przeprowadzić przez całą długość labiryntu, tak aby na końcu wypadła z miski i mógł ją zjeść. Producent zapewnia nas że miska jest odporna na warunki atmosferyczne oraz, że można ją myć w zmywarce. My BUSTER DogMaze używamy zarówno do karmy suchej jak i mokrej i przy obu bardzo fajnie się sprawdza. Do przetestowania otrzymaliśmy obie wielkości misek i przy psie 20kg obie mają nieco inną funkcjonalność. Miska różowa w rozmiarze <10kg psa, jest dla Avena taką typową miską spowalniającą. Bez większych problemów jest w stanie od razu wyciągnąć granulki karmy z miski, więc działanie jest jedynie spowalniające bez całej magii formy labiryntu. Natomiast miska czarna (>10kg psa)… tu już dzieje się magia labiryntu! Mimo długiego, wąskiego ryjka wyciąganie suchych chrupek jest bardzo trudnym zadaniem. Aven był trochę zmuszony do myślenia i odnalezienia sposobu przemieszczania chrupek w kierunku wyjścia. Zdecydowanie pies musi mieć otwartą głowę na różne rozwiązania, bo jeżeli będzie próbować typowo siłowo to może się bardzo sfrustrować. W czarnej misce podanie karmy mokrej nabiera nowej mocy, jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby jadł tak długo porcję! W czyszczeniu są całkiem wygodne, jak to z plastikiem bywa. Urokiem tej czarnej jest to że jest serio ogromna, myślę że przed zakupem trzeba trochę rozważyć miejsce jej przechowywania. Według producenta miski można prać w zmywarce, jednak ja ze względu na możliwości myłam jedynie ręcznie. Bardzo fajne miseczki, naprawdę. Jestem totalnie zadowolona i myślę że zostaną z nami do końca świata i jeden dzień dłużej, w szczególności ta czarna! 😀
Zobacz oryginalną recenzjęInformacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:
Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl
Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl
Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl