Autor: Kinga Rutka
Nadaktywne pieski rządzą się swoimi prawami, a poza zmęczeniem fizycznym ważne jest także zmęczenie główki, jednak nie zawsze jest czas by wyjść z pieskiem na aktywny spacer czy popracować w domu i zrobić ekstra sesję treningową, wtedy na ratunek przychodzą zabawki na jedzenie. Kto ich nie lubi? Przecież to same plusy. Poza zmęczeniem piesek przez lizanie uspokaja się i wycisza, a takie zabawki sprawiają także, że czas trwania posiłku wydłuża się, a piesek może zająć się nawet na 40 minut. Marka Frogg opiera swoje produkty na wiedzy behawioralnej, by stworzyć jak najlepsze, mocne i sprężyste zabawki dla psich agentów. Poza funkcjonalnością zwraca także uwagę na aspekty ekologiczne gdyż każda z zabawek jest wykonana z przyjaznego dla środowiska naturalnego kauczuku pozyskiwanego w sposób zrównoważony chroniąc obszary przed wylesieniem, a opakowanie w pełni nadaje się do recyklingu. To co wyróżnia kauczuk naturalny spośród innych tworzyw to jego twardość i wytrzymałość, przy jednakowym zachowaniu elastyczności. Bailey to piesek aktywny jak na cocker spaniela przystało, na dodatek borykającymi się z problemami lękowymi przy jednocześnie bardzo niskiej motywacji, dlatego wybierając zabawki dla niego muszę zwracać sporą uwagę na poziom ich trudności, ponieważ zbyt skomplikowana doprowadzi go do frustracji i sprawi, że zrezygnuje z dalszego wydobywania z niej pokarmu. Frogg Dumbell to 17,5 cm elastyczny wałek zwężony po środku do napełnienia jedzeniem. Poza otworami po obu stronach do których można zapakować smakołyki, karmę, pasztety lub inne pyszności została wzbogacona także o rowki na zewnątrz, dzięki czemu zdobywanie jedzenia z nich jest proste, a motywacja psiaka nie spada. Bailey podczas zabawy toczył ją po pokoju, lizał i gryzł wciąż wydobywając z niej jedzenie i po raz pierwszy nie raczył mnie przy tym swoim piszczeniem i stękaniem, gdy nie potrafił wydobyć z niej jedzenia, bo w momencie gdy wylizywanie z otworów zaczęło go irytować mógł wrócić do łatwiejszego etapu czyli rowków zewnętrznych, które wylizał tak dokładnie że nie został nawet okruszek :D Mimo dosyć intensywnego gryzienia i życia na zabawce nie został ani jeden ślad po zębach. Z naszej strony ogromna polecajka!
Zobacz oryginalną recenzjęInformacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:
Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl
Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl
Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl