Autor: Agnieszka Walczuk
Niejednokrotnie widzieliście, że wsród zakupów które robię dla psów pojawia się karma Meatlove. Zwykle wybierałam kiełbasy i przysmaki, i w sumie nie wiem jak, ale tak jakość wyszło, że moje psy nigdy nie miały okazji wypróbować karmy Steakhouse. Ostatecznie nadarzyła się ona dzięki plebiscytowi Top for Dog! STEAKHOUSE Steakhouse to nic innego jak 100% mięsa! Co ważne, więc od tego wypadałoby zacząć jest to karma uzupełniająca, czyli jest tylko dodatkiem do żywienia- można ją np mieszać z warzywami a można tak jak my, podawać samą. Ja głównie serwowałam ją w ramach dodatkowego posiłku, czyli w zabawkach/matach, które moje psy dostają gdy mają zająć się sobą. Karmy dostępne są w dwóch opakowaniach: puszki lub kiełbasy/batony. Nie różnią się składem, jedynie gramaturą. Jeśli jesteśmy już przy składzie to w karmie znajdziecie mięso mięśniowe i podroby w proporcji 70% mięsa do 30% podrobów. Do wyboru jest kilka ciekawych smaków- indyk, kozina, konina, wołowina, jagnięcina czy dziczyzna. Moje psy polecają szczególnie dziczyznę! Po więcej szczegółowych informacji odsyłam Was na https://sklep.meatlovepolska.pl Jak wypadła karma w testach? Meatlove to jakość sama w sobie. Jedna z marek, której wierze i nigdy się nie zawiodłam, tak samo było i tym razem! Psie brzuchy zadowolone- tym samym i ja zadowolona. Nie wiem czy są tu osoby który jeszcze ich nie znają, ale jeśli tak, to koniecznie musicie to zmienić bo to TOP marka wśród psich karm i przysmaków. A i jeśli są tu rodziny kocio-psie to karmy Steakhouse możecie też podawać swoim mruczkom!
Zobacz oryginalną recenzjęInformacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:
Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl
Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl
Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl