Rolka do ubrań FURminator

Rolka do ubrań FURminator

Autor: Eliza Grala-Cholewińska

FURminator Polska to marka, która każdemu obiła się o uszy – jej pomysłodawcy 10 lat temu wypowiedzieli wojnę kłakom: czy to w formie zgrzebeł, grzebieni, środków do pielęgnacji futra a nawet i pazurów jak i… rolek do czyszczenia. I tu właśnie o niej dziś mowa, psze Państwa, oto odkłaczacz FURminator Hair Collection Too aka rolka do zbierania sierści i co tam się jeszcze jej po drodze napatoczy. Pięknie minimalistyczna w designie i kolorze (kocham szarości!), utrzymana w duchu less waste. Oczywiście jako dinozaur innowacji, musiałam wpierw obejrzeć filmik, bo mimo ładnego opisu co i jak, nadal nie zrozumiałam jak czyścić: a to nie w te i nazad, tylko jednostajny ruch w jedną stronę. Noooo, i wtedy działa! Zadaniem tej roleczki jest zbierać sierść (piesków, kotków, królików itp.) z różnych powierzchni typu odzież, obicie kanap, posłania, tapicerka samochodu, dywany i chodniczki. U nas zbierała ją naprawdę nieźle, aż niedowierzałam własnym oczom, bom dość sceptyczna z natury. Warto wspomnieć, że nasze psiaki mają dłuższą, nie wbijającą się sierść: Odyn taką dziczą szczecinę, Frey miękki kłak. Przy zwierzakach o króciuchnych ostrych igiełkach sierści, rolka może mieć utrudnione zadanie. Furminatorowa rolka jest urządzeniem wielorazowym, bez konieczności wymiany taśm czy rolek. Świetnie leży w dłoni! Jej obsługa jest banalnie prosta, nie bierzcie przykładu z moich trudnych początków. Służę podsumowaniem: • Rolka w dłoń i posuwistym ruchem w jedną (!) stronę zbieramy kłaczywo z powierzchni • Gdy powierzchnia zbierająca się zakłaczy: obracamy pokrętło rolki, by zbędna zawartość zniknęła w komorze zbierającej • Jeśli pojemnik na kłaczory wydaje się pełen: otwieramy go • Wyjmujemy zawartość (fujka!) i wyrzucamy ją • Zamykamy przezroczyste wieczko i voila! Rolka gotowa do ponownego użycia, niczym perpetuum mobile U mnie zbiorniczek niestety otwierał się nieco samoczynnie podczas czyszczenia, lecz wystarczyło przytrzymać wieczko palcem, defekt ten nie wpływał na sam proces czyszczenia. Podłoża tego faktu upatruję w mikrorysie obecnej od otworzenia paczki. Co jeśli potrzeba Wam większego pogromcy kłaka? Furminator ma w zanadrzu także wersję XL na teleskopowym kijku do trudniej dostępnych miejsc U mnie jest w ciągłym użytku, bo choć daleko mi od perfekcyjnej Pani Domu i zdecydowanie NIE zdałabym testu białej ani nawet czarnej rękawiczki, to lubię sobie czasem porolować i popatrzeć jak zakłaczone staje się czyste. I już można siadać, i już można focić i wychodzić do ludzi! Polecamy! #współpracareklamowa TOP for DOG