Recenzja ambasadora

BEMO

KARMY BEMO

KARMY BEMO

Autor: Eliza Grala-Cholewińska


Bemo Karmy to dla nas nowość totalna – i jak to często i gęsto w nowościach bywa, zawdzięczamy ją TOP for DOG. Karm suchych na rynku mamy sporo i trudno się przez ten gąszcz dostępnych opcji przebić – zarówno nam, poszukiwaczom karmy idealnej dla psiego brzuszka o jak najlepszym składzie (a gdyby jeszcze przy tym nie rujnowała portfela – marzenie!) jak i producentom owych karm. Ja osobiście, gdy już znajdę coś, co psiakom przypasuje, staram się nie zmieniać diety nader często: oscyluję w różnych wariantach smakowych, jedynie co kilka lub nawet kilkanaście miesięcy decyduję się na coś zgoła nowego, jeśli charty zaczynają marudzić lub coś innego budzi mój niepokój. Karm BEMO absolutnie nie znałam, lecz skusił mnie ich obiecujący skład (brak kurczaka i zbóż, no poza ryżem, którego się nie boimy) oraz dobry stosunek jakości do ceny. Spojdzcie tylko, co mamy w wachlarzu dostępnych opcji: • JUNIOR: łatwo przyswajalny posiłek dla młodzików od 2 miesiąca życia (a w nim m.in. 30% wołowiny, 25% indyka, 19% ryżu, 9% warzyw… Skład wzbogacono o kolagen, kwasy humusowe, konopie i wyciąg z kasztana jadalnego jako źródło tanin. 29% białka + 18% tłuszczu) • JUNIOR RANCH: dobrze trawialny posiłek dla juniorów (a w nim m.in. 32% wołowiny, 21% jagnięciny, 19% ryżu, 8% warzyw… Skład wzbogacono o kolagen, kwasy humusowe, konopie i wyciąg z kasztana jadalnego jako źródło tanin. 28% białka + 13% tłuszczu) • WIGOR: idealnie zbilansowany posiłek dla psiaków aktywnych (a w nim m.in. 40 % wołowiny, 10% kaczki, 15% ryżu, 13% warzyw – wzbogacone o kolagen, boczniaki ostrygowate, ostropest plamisty i wyciąg z kasztana jadalnego jako źródło tanin. 32% białka + 14% tłuszczu) • ACTIV: zrównoważony posiłek o zrównoważonym stosunku białka i węglowodanów dla pupili w każdym wieku (a w nim m.in. 45% wołowiny, 15% kaczki, 13% ryżu, 10% warzyw – wzbogacone o kolagen, boczniaki ostrygowate, ostropest plamisty i wyciąg z kasztana jadalnego jako źródło tanin. 26% białka + 14% tłuszczu) • COMPLET: kompletna karma dla aktywnych psiaków (a w niej m.in. 45 % wołowiny, 10% indyka, 5% jagnięciny, 8% warzyw – wzbogacone o kolagen, boczniaki ostrygowate, ostropest plamisty i wyciąg z kasztana jadalnego jako źródło tanin. 32% białka + 14% tłuszczu) • COMPLET PLUS: jak wyżej – kompletny posiłek z ulepszoną formuła wzbogaconą m.in. o gruszkę, koper włoski czy rozmaryn • FISH HUNTER: głębinowy posiłek dla dorosłych fanów ryb (a w nim m.in. 40 % wołowiny, 14% ryb z polskich jezior jak pstrąg, sandacz i szczupak,13% ryżu, 8% warzyw – wzbogacone o kolagen, boczniaki ostrygowate, ostropest plamisty i wyciąg z kasztana jadalnego jako źródło tanin. 26% białka + 14% tłuszczu) • DELIGHT: pełnowartościowy posiłek o zrównoważonym stosunku białka i węglowodanów (a w nimm.in. 40 % wołowiny, 20% indyka, 18% ryżu, 5% warzyw – wzbogacone o kolagen, boczniaki ostrygowate, ostropest plamisty i wyciąg z kasztana jadalnego jako źródło tanin. 26% białka + 14% tłuszczu) • DELIGHT PLUS: jak wyżej – kompletny posiłek z wydłużonym okresem przydatności do spożycia i ulepszoną formuła wzbogaconą m.in. o jabłko, siemię lniane czy rozmaryn (24% białka + 12% tłuszczu) I to właśnie ów ostatni wariant smakowy testowaliśmy przez kilka długich tygodni, gdyż firma BEMO uprzejma była dostarczyć nam do rzetelnych testów aż 3 wielkie piętnastokilogramowe worki, dla psów średnich i dużych. Wolicie mniejsze opakowania, które łatwiej transportować i można szybciej spożyć? Żaden problem, karmy dostępne są także w opakowaniach pakowanych po dziesięć, trzy i jeden kilogram. Pomyślano także o mniejszych pieskach – granulki w wariancie dla psów małych& średnich są odpowiednio pomniejszone. Oto szczegółowy skład DELIGHT EXTRA: suszone mięso wołowe 40%, świeże mięso z indyka 20%, ryż 18%, tłuszcz wieprzowo-wołowy, suplementy mineralno-witaminowe 10%, warzywa 5% (marchew, pietruszka, bataty), jabłko 1%, siemię lniane 1%, rozmaryn 1%, witaminy PXM dla psów, naturalne substancje humusowe, taniny (wyciąg z kasztana jadalnego), beta glukan z pleurotus ostreatus, ostropest plamisty Jak widzicie – brak tutaj popularnych zapychaczy jak zboża (poza wspomnianym już ryżem), ziemniaki, pulpa buraczana, groch, soja, ciecierzyca… Nie ma tu kurczaka ani nawet tłuszczu z niego. Żadnego GMO. Zdecydowanie na plus! Znajdziemy tu natomiast inne cenne składniki jak: • kolagen (pomaga regenerować stawy i chrząstki, dolegliwości bólowe z nimi związane, poprawia kondycję skóry i sierści) • beta glukan z boczniaka ostrygowatego (wzmacnia mechanizmy obronne organizmu i działanie układu odpornościowego, wspiera ciało w zarządzaniu stresem i walce z infekcjami, poprawia wchłanialność witamin i minerałów) • ostropest plamisty (wspiera wątrobę, zwiększa szybkość regeneracji jej komórek, wspomaga leczenie chorób z nią związanych, wykazuje właściwości przeciwutleniające i przyspieszające wydalanie toksyn) • wyciąg z kasztana jadalnego (to źródło tanin/garbników, regulujących trawienie i produkcję kwasów żołądkowych, działa przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwpasożytniczo) Według informacji na stronie firmy BEMO, ściśle współpracują z czeską marką Pet Farm Family, której właściciele stworzyli farmę ekologiczną a ich misją jest tworzyć wysokiej jakości zbilansowaną i prawidłową psią dietę. Stawiają na ekologię: szacunek dla przyrody, dbanie o środowisko naturalne, zrównoważony rozwój i wysokie standardy etyczne, których oczekuje się od dostawców, są na porządku dziennym. Tyle cyferek i danych! Jak to było u nas: karma smakowo wjechała wprawdzie bez większego szału (nie spodziewałam się tu fajerwerków, rzadko cokolwiek suchego wywołuje zachwyt), ale ostatecznie było Jedzone, a to najważniejsze. Granulki były jak na długie charcie pyski rzekłabym dość małe i raczej pękate, ale nie nastręczały problemów przy gryzieniu. Gazów nie stwierdzono, a kupy naprawdę mnie zaskoczyły (nie było ich więcej niż zazwyczaj, wręcz odwrotnie, nieco pociemniały i były czasem aż nader twarde na moje laickie oko). Zaskoczył mnie natomiast wygląd niektórych chrupek, gdyż biorąc je pod lupę – nie no, żartuję – gołoocznie dostrzegłam, iż zauważalne są w niektórych z nich małe białe kawałki czegoś, co w swej strukturze przypomina kawałeczki kości… oraz małe kawałki sierści/wibrysów? Trudno mi to dokładnie określić – może po prostu trafiłam na jakąś nieszczęsną partię. Jeden z trzech worków zawierał też domieszkę jakoby innych granulek (zauważalne różnice w wielkości, kolorze i kształcie), które dla bezpieczeństwa wyławiałam. Wiem, że inne osoby, których psiaki również konsumowały karmę Bemo w innych wariantach smakowych, nie zauważyły takiego problemu. Nie mniej jednak, karmy BEMO wydają się godną polecenia nowością na rynku i zdecydowanie deklasują „popularne” i niestety zdecydowanie zbyt często zachwalane i widoczne w sklepach karmy. Nie bójmy się szukać i otwierać na nowości – w końcu pieski jako najwierniejszy przyjaciel człowieka, zasługuje na to, co najlepsze! #współpracareklamowa

Zobacz oryginalną recenzję
KARMY BEMO

Informacje i kontakt

Informacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:

Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl


Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl


Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl