Szelki antyucieczkowe

Szelki antyucieczkowe

Autor: Psie Powieści

Ach, Truelove! Przepraszam, ale spalę recenzję, bo od razu na wstępie powiem, ze kocham ich szelki 🥰😅 (Materiał sponsorowany TOP for DOG, @tip-top https://facebook.com/tiptop4dogs) Taka prawda! Mam kilka par szelek od Truelove i uważam, że każdy model to niezwykle trwałe i funkcjonalne akcesoria. Tym razem testowałyśmy model antyucieczkowy Truelove Safe Hiking od oficjalnego dystrybutora sklepu TipTop24. Jak chyba wiecie, moje pieski to nie są typy uciekinierów. Co prawda Arii zdarza się wymsknąć czasem, gdy paski się poluzują, ale zdecydowanie nie robi tego celowo, ani w celach ucieczkowych. Po prostu ma ciałko wątłe, a dość gibkie. Jednak niektórzy psi opiekunowie potrzebują specjalnego wsparcia w swych akcesoriach i mówimy tu o dużej grupie piesków, bo o lękusach, psiakach reaktywnych, a także tych z silnym instynktem i popędami. CZYM SĄ SZELKI ANTYUCIECZKOWE? Szelki antyucieczkowe to model stworzony specjalnie z myślą o pieskach, które ze zwykłych szelek potrafią się wydostać, a przecież... nie powinny! Posiadają one dodatkową obręcz, która przebiega tuż za żebrami, przez co uniemożliwiają wyślizgnięcie się głowy i łap psa od przodu (obręcz „blokuje się” na żebrach). Poza tym właśnie dodatkowym paskiem, mają budowę typowych guardów. Nasz model od Truelove to akurat wersja zabudowana i wyposażona w wiele fajnych rozwiązań, w tym takich podnoszących bezpieczeństwo psiaka. I tak mamy odblaskowe lamówki, które oczywiście zwiększają widoczność w ciemnościach. Praktyczna i wygodna rączka umożliwia chwycenie psiaka w wymagającej tego sytuacji (chęć przytrzymania go bliżej, zablokowania mu ruchu, czy choćby podniesienie). Kolejny dość innowacyjny pomysł (przynajmniej ja się z czymś takim nie spotkałam) to panel na górnej części szelek, do przypięcia rzepów. Możecie dokupić odblaskowy zestaw rzepów z literkami lub cyframi, z których można ułożyć różne hasła, np. „Nie dotykaj”, „Nie podchodzić” albo wasz numer kontaktowy. Możecie też użyć ich w sposób rozrywkowy lub promocyjny i przyczepić tam imię waszego psa, waszego psiego IG albo co wam tylko przyjdzie do głowy. Jeśli zdecydujecie się przyczepić numer telefonu, to bierzcie pod uwagę, że jednak będzie on dość widoczny dla przypadkowych przechodniów. Nie zwalniając przechodzimy do kolejnych cech produktu, bo jest tu o czym opowiadać. Wzdłuż panelu na rzepy mamy dwa rzędy pasków umożliwiających podpięcie adresówki, lampeczki lub małej saszetki, którą również znajdziecie w ofercie. To także dość ciekawe akcesorium. Szelki mają plastikowe klamry po obu stronach na środkowej obręczy oraz aluminiowe zapięcia na zewnętrznych obręczach. Dzięki temu nie musimy zakładać ich przez głowę psa (wszystkie lękusy biją brawo 👏). D-ringi są dwa – jeden z przodu, drugi na górze szelek. Ten drugi umiejscowiony jest tuż za szyją psa, co jest dość nietypowym miejscem, ale koniecznym ze względu na obecność panelu na rzepy. Osobiście nie zauważyłam, by takie rozwiązanie źle wpływało na rozkład napięć na ciele zwierzaka, ale nie przeprowadzałam dokładnych testów w laboratoriach 😉 Musicie sami rozważyć czy będzie to korzystne dla waszego psa. Jednak wadą, którą zauważyłam podczas codziennego użytkowania, było odczepianie się rzepów, które były przyczepione najbliżej D-ringa – było to spowodowane zaczepianiem karabinka od smyczy o te właśnie rzepy. Rozwiązanie okazało się proste – zaczęłam przyczepiać literki trochę niżej i już było ok. Jeśli chodzi o jakość wykonania to jest ona na najwyższym poziomie. Nie bez powodu szelki od Truelove mają opinię solidnych i niezawodnych, co potwierdzają także moje osobiste egzemplarze, które mam od kilku lat. W żadnym nic się nie popruło, nie pękło, nie podarło. Może gdzieniegdzie są trochę zmechacone, ale poza tym po upraniu wyglądają świetnie. Truelove Safe Hiking występują w trzech kolorach (czerwony, czarny, niebieskie z różowymi paskami) i trzech rozmiarach. Wydaje mi się, że najlepiej będą leżeć na psiakach z mocniejszą klatką piersiową, a to dlatego, że moje suchoklatesy mają małe luzy z przodu właśnie. Jednak nie jest to duży luz, w codziennym użytkowaniu nie przeszkadza. Aria (piesek mały, 9 kg) ma rozmiar M, a Rosa (pies średni, 16 kg) rozmiar L. W sprawie wątpliwości co do rozmiaru, radzę skonsultować się ze sklepem TipTop24 albo, jeśli jesteście na granicy rozmiarów, brać większe. WSTĘP, TO ZNACZY PODSUMOWANIE, RAZ JESZCZE No uwielbiam te szelki! Wygodne, porządne, funkcjonalne, wyposażone w tyle praktycznych bajerów... jak tu nie kochać? Mimo, że te konkretne są z nami od niedawna, to jestem pewna ich jakości i dlatego mogę je Wam polecić z czystym sumieniem