Poduszka Imperial Plus

Poduszka Imperial Plus

Autor: Agata Olejniczak

Podusie, poduszeczki, posłania, kocyki - to jest to, co Lisiak kocha najbardziej. Tam gdzie mięciutko i miło – tam śpi. Mogłabym go nazwać królem legowisk, a jak na prawdziwego króla przystało- musi posiadać królewskie „łoże”. Przecież każdemu należy się odrobina luksusu !😊 Dzięki udziałowi w Top For Dog mogliśmy przetestować wyjątkową poduszkę Imperial Plus od firmy Royal Vision. Elegancka, wspaniale uszyta, dopracowana w każdym szczególe… Muszę przyznać, że spełniająca wszystkie wymagania króla legowisk. Legowisko Imperial Plus można zamówić w dwóch rozmiarach: - S – 60 x 50 cm - M – 80 x 60 cm Oraz w aktualnie dostępnych kolorach to: - brązowo-złoty, - kremowo – łososiowy, - niebiesko – grafitowy. Dla Lisiaka zdecydowałam się na rozmiar S oraz kolor brązowo – złoty ( bardzo ładny odcień, a i rudej sierści tak nie widać 😊 ). W ofercie firmy Royal Vision możemy znaleźć również inne modele legowisk, poduszek, kocyki, maty oraz akcesoria np. spacerowe, nosidełka, kosze na zabawki, gryzaki. Naprawdę duży wybór ! Poduchę testujemy już 1,5 miesiąca i mogę stwierdzić krótko – jest super ! Po otrzymaniu paczki od razu oczarował mnie kolor i materiał. Miły w dotyku, czyli taki jak Lisiak uwielbia i co najważniejsze – wodoodporny. Obawiałam się, że jaśniejszy kolor dość szybko się ubrudzi ale jak na razie jest naprawdę czysty i nie wymagał prania. Raz tylko zdarzyło się, że Lisiak rozgryzł smaka na poduszcze, ale wystarczyło wytrzeć wilgotną ściereczką i śladu nie było. Ale jeśli zdecydujemy się już na pranie, to nie musimy się martwić o wypełnienie - mamy zdejmowany pokrowiec 😊 Poducha jest dość gruba i bardzo miękka, a w środku mamy antyalergiczne i nie odkształcające się wypełnienie. Na początku Lisiak nie chciał wchodzić na posłanie, wyglądało jakby bał się grubości legowiska, nie czuł się pewien. Trochę z niego taki strachopies. Ale spróbował raz, drugi, trzeci i lęk został zażegnany. Mogę nawet stwierdzić, że „zaprzyjaźnił się” z legowiskiem. W sumie ja też. Ostatnio zabraliśmy poduchę na wyjazd nad jezioro i korzystaliśmy z niej na zmianę :D Raz Lisiak, raz ja. Przyjemnie siedziało się na niej na tarasie, na słońcu, popijając herbatkę. Także tym razem nie tylko piszę recenzję ale po części byłam też testerką. Zazdroszczę Lisiakowi, że może testować produkty odpoczywając – czyż to nie byłaby praca marzeń ? Ale wracając do produktu Imperial Plus, to wszystkie legowiska są szyte ręcznie w Polsce 😊 Jeżeli komuś standardowe wymiary produktu nie odpowiadają to może śmiało pisać do firmy – uszyją na zamówienie Wasze wymarzone legowisko. Naprawdę dbają o klientów i zależy im na ich zadowoleniu. Dużym plusem jest też dbałość o szczegóły i wyjątkowa jakość, jestem naprawdę pod wrażeniem! Wśród innych legowisk wyróżnia je jeszcze jedno – elegancja. Ktoś mógłby powiedzieć, że to zwykła, prostokątna poduszka, ale nic bardziej mylnego, jest niby prosta w kształcie ale taka jakby… luksusowa 😉 Idealnie pasuje do wnętrza naszego mieszkania. A dodatkowo antypoślizgowy spód zapobiega przemieszczaniu się jej po podłodze.