Recenzja ambasadora

Dolina Noteci

Karmy suszone Dolina Noteci Premium

Karmy suszone Dolina Noteci Premium

Autor: Oliwia Pieczewska


Zakończyliśmy testy suszonej karmy Dolina Noteci, więc przybywamy z recenzją! Moje psy zjadły w sumie 18 kg tej karmy, więc jestem w stanie już powiedzieć jak nam się sprawdziła. Dostaliśmy wersję z dorszem i wołowiną. Podrzucam linki do składu: Dorsz https://www.dolina-noteci.pl/product-pol-10869-Karma... Wołowina https://www.dolina-noteci.pl/product-pol-10873-Karma... Są jeszcze inne warianty smakowe: dziczyzna, indyk i jagnięcina, a dla juniorów dodatkowo królik. Czym różni się od tradycyjnej suchej karmy? Przede wszystkim technologią produkcji, bo jest ona suszona w niskiej temperaturze, co zapewnia utrzymanie wysokiej wartości odżywczej użytych do produkcji świeżych surowców i ogranicza do minimum utratę cennych witamin i minerałów. Podstawą składu są mięso i podroby (80% łącznej ilości surowców), z dużym - 45% udziałem tkanki mięśniowej szkieletowej (informacje ze strony producenta). Suszona karma Doliny Noteci jest nam już znana, bo do tej pory regularnie używałam tej z linii Superfood jako smaczki. Jednak pierwszy raz mieliśmy okazję sprawdzić ją jako karmę bytową i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczona! Miałam pewne obawy czy przejście z suchej na suszoną nie wpłynie źle na psie żołądki, na szczęście okazały się bezpodstawne. To, co mnie bardzo zaskoczyło, to dużo mniejsze kupy niż na karmie suchej (jakiejkolwiek, jaką wcześniej podawałam) i też mniejsza ich ilość w ciągu dnia. Nie spodziewałam się tak dużej różnicy. Ogromny plus! Oczywiście nie każdy pies może się tak łatwo przystosować, ja mam to szczęście, że moje mają bardzo łatwe w obsłudze żołądki i generalnie nie spotykają nas problemy jelitowe niezależnie od tego jak różnorodne jedzonko dostają 😃 Druga sprawa, która ma dla mnie znaczenie, to wielkość krokietów. Z jednej strony dla mnie na minus, bo są spore, a ze względu na to, że dużo karmy używam w treningu czy podczas ćwiczeń fitness, to preferuję bardzo małe 😉 Natomiast plus jest taki, że są one miękkie i z łatwością można je pokroić nożem (jednego krokieta można spokojnie podzielić na 4 części!), te największe byłam nawet w stanie podzielić palcami. Przy suchej karmie jest to niemożliwe, więc fajna opcja! Jednak chętnie kupiłabym tę karmę z małymi krokietami, żeby nie bawić się dodatkowo w krojenie 🙂 Jeśli chodzi o smakowitość, to widać po psach, że jest dużo bardziej atrakcyjna niż sucha, więc poza karmą bytową idealnie sprawdza się zamiast smaczków do nagradzania. Dla mnie wielkim plusem jest też to, że bardzo ładnie pachnie (a nie znam żadnej suchej, która miałaby ciekawy zapach dla człowieka) i nie zostawia tłustych okruchów na dłoniach. Zresztą sami zobaczcie na zdjęciach, że wygląda dużo milej dla oka niż suche chrupki. Podsumowując, naprawdę bardzo fajna karma, po którą chętnie będziemy sięgać, postulowałabym jedynie o 12-kilogramowe worki (obecnie są 9 kg) i o połowę mniejsze krokiety. Dla nas wtedy byłoby już idealnie! Dziękujemy Dolina Noteci za możliwość przetestowania! Testy przeprowadziliśmy w ramach plebiscytu TOP for DOG 2023.

Zobacz oryginalną recenzję
Karmy suszone Dolina Noteci Premium

Informacje i kontakt

Informacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:

Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl


Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl


Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl