Saszetka na smaczki

Saszetka na smaczki

Autor: Karolina Kłobukowska

Ja kocham wszystko co kosmiczne, dlatego szelki i saszetka od Protekt Animals z kolekcji FLASH tak złapały mnie za serce! To totalnie nasz ulubiony zestaw spacerowy ostatnim czasem! A coś czuje, że zimą to w ogóle będzie totalny hit ze względu na szybko zachodzące słońce i spacery po zmroku. Ale do rzeczy... dlaczego hit? Po pierwsze: piękny design! Akcesoria te są w całości odblaskowe, plus dodatkowo szelki mają neonowe wstawki co sprawia, że za dnia widać psa nawet z daleka dzięki tym jarzącym się kolorkom 😍 A za tym designem, oczywiście idzie przede wszystkim bezpieczeństwo: jesteśmy widoczni, a w szczególności nasz psiak, bezwzględu na jego wielkość. Po drugie za ich wytrzymałość! Brak śladów użycia, nawet na okuciach! CZARNYCH OKUCIACH. Następnie funkcjonalność: są to szelki guard, bezuciskowe, nie obcierające, z podwójnymi klamrami, regulowanymi obręczami, rączką, dwoma półkółkami (nas plecach i z przodu) i co dla mnie było osobiście cudowne - zawieszką na adresówkę na piersi. Dodatkowo, nam osobiście szelki nie przemakały mimo ostatnio kiepskiej pogody. A co do saszetki... saszetka nie sprawiała wrażenia tak pojemnej! Zdaje się być bez dna! W środku ma silikonowy worek a więc materiał (ten odblaskowy, zewnętrzny) się nie brudzi, nie przepuszcza zapachu i sam woreczek łatwo w razie w, wyjmując i płucząc, dodatkowo możemy ją zamknąć na zatrzaski i grać w twistera bez obawy o to, ze smaczki nam wypadną. Saszetka ma dwa mocowania: szlufkę na pasek i metalowy karabinek więc możemy ją nosić jak nam wygodnie. 🥰 Recenzja w ramach TOP for DOG [współpraca reklamowa]