Recenzja ambasadora

BUBA

ZippyPaws Jiglerz

ZippyPaws Jiglerz

Autor: Ewelina Hackiewicz


Czy wiedzieliście, że to w jaki sposób bawi się Wasz pies, może być kwestią instynktu pierwotnego i rasy psa? Nasze shibulce bawią się tak, jak ponoć poluje ta rasa w naturze – czyli łapią zdobycz i wygryzają jej serce 😳 Pies jest w końcu drapieżnikiem i ma potrzebę zaspokojenia swojego animal instynktu. Wiec, gdy w ramach plebiscytu @topfordog pojawiła się okazja do przetestowania zabawek ZippyPaws, zgłosiłyśmy się z ciekawością! Znamy te zabawki i wiemy, że są bardzo dobrej jakości + mają rozwiązania dopasowane do potrzeb psów. Dzięki uprzejmości Bubapetpl, która jest oficjalnym dystrybutorem ZippyPaws w Polsce, otrzymałyśmy do testów zabawki z linii Jigglerz. Podrzucamy Wam LINK to pełnej serii. Zippy Paws wiedzą jak zaskoczyć psa i właściciela… Gdy zrobiłyśmy unboxing przesyłki od Bubapet byłyśmy bardzo zaskoczone jak w rzeczywistości wygląda zabawka długości 50 cm 😹 Wybrany przez nas konik morski jest wielkości stojącej Sabriny! Czy dziewczyny sobie z nimi poradzą? Na molo zrobiłyśmy scenkę jakby zwierzęta wychodziły z wody. Shiby stały oniemiałe, Celka bardzo ostrożnie zbliżała się do delfina morskiego 🐬 Ale jak tylko potrząsałyśmy zabawkami dziewczyny rzuciły się na zdobycze! Potraktowały ogromne zabawki jak wyzwanie i zadziałały instynktownie. Zabawki mają długą piszczałkę, która aktywuje się już przy machaniu i podrzucaniu. Dziewczyny biegały więc po molo z zabawkami w zębach, rzucały i łapały je w powietrzu, no i oczywiście próbowały dogryźć się do środka. Jak udały nam się testy, widać na zdjęciach i na naszych story. My i shiby jesteśmy zachwycone! A zabawki nie ucierpiały w zabawie, mimo wielu starań 😅 To, co najbardziej nam się podoba w serii Jigglerz: 🦀 Doskonała jakość i wytrzymałość – mimo wielu starań, nawet ostre zęby shib nie zniszczyły zabawek. 🐳 Piszczałka po całości, aktywowana przez potrząsanie – to jest chyba najlepsze w tych zabawkach. Piszczący mechanizm jest na tyle duży i mocny, że niełatwo jest go uszkodzić. A aktywowanie dźwięku już przez samo potrząsanie, może ograniczyć chęć gryzienia maskotki. Nasze dziewczyny bawiły się podrzucając zabawki. 🦑 Wielkość maskotki – ok 50 cm i mimo, że trochę się tego bałyśmy na początku, była to dodatkowa atrakcja. Na pewno nie jest to zwykła maskotka do przytulania. Będzie super dla średnich i dużych psów! 🐋 Wielowarstwowy materiał i miękkie wypełnienie – ochroniło maskotki przed zębami drapieżców. Dziewczynom łatwiej się też je nosiło – a uwierzcie mi, Celina zwykle NIC NIE NOSI w zębach. To nie jej styl 😎 Na Instagramie zobaczycie, że nie tylko nosiła, ale też trzymała delfina! Pamiętajcie, że jest to zabawka, która może zostać zniszczona podczas zabawy. My nie dogryzłyśmy się do serca, więc nie wiemy czy nie ma w nim ruchomych elementów, np. piszczałki. Zabawa zawsze powinna odbywać się pod Waszym nadzorem. Tak będzie bezpieczniej i fajniej dla psa! Testy w ramach współpracy z @topfordog dla bubapet.pl 😘 Więcej zdjęć znajdziecie na naszym Instagramie ✌️ Wyłączny dystrybutor marki ZippyPaws w Polsce: https://www.bubapet.pl

Zobacz oryginalną recenzję
ZippyPaws Jiglerz

Informacje i kontakt

Informacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:

Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl


Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl


Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl