Autor: Agnieszka Walczuk
Nosidełko dla psa? Ktoś może pomyśleć, że to kolejny "dziwny wymysł" człowieka, czy tak? U nas testerką miała być Kika, której na dłuższych trasach z racji wieku łapki odmawiają już czasem posłuszeństwa. Niestety plany pokrzyżowała nam jej operacja i dopóki się wszystko porządnie nie zagoi, nie ma mowy o dłuższych eskapadach. Jednak w naszym domu pojawiła się Miu, która przejęła miano głównego testera. Jak sprawdziło się nosidełko LileTink? Zapraszam na recenzje!
Zobacz oryginalną recenzjęInformacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:
Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl
Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl
Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl