Recenzja ambasadora

HAPPY SNACKY

TRZYPSY HAPPY SNACKY

TRZYPSY

Autor: Karolina Jakubecka


Chyba każdy ma swoje jedzonkowe guilty pleasure? Cóż, moim bez wątpienia są chipsy 🙈 Gdybym musiała wybrać jedną, jedyną rzecz, którą jadłabym do końca życia, byłyby to paprykowe Lay’sy. Potrafię zjeść na kolację całą paczkę i nic więcej - no nie jest to zdrowy nawyk, ale cóż począć, każdy ma jakieś słabości! . I nagle okazuje się, że pieski znów mają lepiej niż ludzie! Bo oto na rynku pojawiają się… chipsy specjalnie dla nich! Ale nie jest to wcale psia wersja tłustej, niezdrowej przekąski - to naturalny, chrupiący rarytas, zawierający 98% mięsa! Harry mówi, że totalna pyszka i trudno się jej oprzeć 😉 Tak że teraz wspólnie możemy się delektować, każde z nas własną paczką ciperków - ja paprykowymi ziemniakami, a Chudzi suszonymi mięsnymi Trzypsami❤️ . Te i inne produkty @happysnacky mamy przyjemność testować w tegorocznym @topfordog 🏆

Zobacz oryginalną recenzję
TRZYPSY HAPPY SNACKY

Informacje i kontakt

Informacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:

Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl


Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl


Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl