Recenzja ambasadora

Amiplay

Eat Smalls

EatSmall przysmaki Energy, Mindfulness, Spirit oraz Mobility

Autor: Ilona Parzych


Eat Small, to seria przekąsek dla psów. Ich głównym składkiem są tak mocno promowane ostatnio owady. To nieco egzotyczne jeszcze dla nas białko, zyskuje na popularności nie tylko wsród ludzi, ale także zwierząt. Jestem zdecydowaną zwolenniczką urozmaicania psiej diety. Czy aby smakołyki z zawartością białka owadziego są dobrym rozwiązaniem dla naszego psa? To doskonała alternatywa dla mięsa, jest ekologiczna, więc także zdrowa dla naszej planety. Nie bez znaczenia jest zużycie zasobów naturanych jak chociażby woda, czy energia. Zdecydowanie mniej potrzeba jej do wykarmienia, zadbania, uboju krowy wzdględem insektów. Ponadto odchody insektów są wykorzystywane później jako nawóz. Użyty rodzaj owadów w recenzowanych smakołykach, to tzw. czarny żołnierz (hermetia illucens). Przysmaki Eat Small, są bardzo smakowite dla moich psów, choć muszę przyznać, że mialam niewielkie obawy. Są miękkie i łatwo można je pokruszyć na mniejsze elelemnty, co dla mnie jest dużym atutem, bo mam małe psy. Nam najbardziej sprawdzają się podczas spacerów treningowych, albo jako zwyczajne "łapówki" :) Amiplay w ofercie ma, aż cztery rodzaje tych przekąsek. Inny kolor, to inne supermoce. Wspólnym mianownikiem jest odżywcze białko czarnego żołnierza oraz dodatki: ENERGY, zawiera sporą dawkę żurawiny czyli boba witaminy C. MINDFULNESS, to niezawodny aktywator dla móżgu z dodatkiem nasion Chia i słodkiego banana. SPIRIT, dla wsparcia delikatengo żołądka dodano tu prebiotyk i spirulinę. MOBILITY, ich supermoc, to wsparcie stawów omułkami zielonowargowymi. Opakowania zawierają 125g smaczków w kształcie kwiatka, zabezpieczonych zamknięciem strunowym. Dzięki czemu pozostają dugo wilgotne i atrakcyjne dla psa. Towarzyszyły nam podczas spacerów nad morze, były wabikiem i nagrodą za przywołanie. Tak jak podejrzewałam Maciek zdecydowanie polubił te w żółtym opakowaniu z dodatkiem babana. Lala jadła równo jak leci ;) Cukierek wybrał te wspierające wrażliwy żołądek. Z pewnością można je zakwalifikować do smakołyków hipoalergicznych moim zdaniem. Producet określia ich zapach jako nieco orzechowa nuta, dla mnie pachną bardziej czekoladą. Recenzja powstała na potrzeby Plebiscytu TOP for DOG 2023 roku.

Zobacz oryginalną recenzję
Eat Smalls

Informacje i kontakt

Informacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:

Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl


Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl


Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl