hello Yellow

Hello Yellow

Autor: Ilona Parzych

Hello Yellow, to totalna nowośc na rynku polskim, ale także europejskim i pierwsza pochodząca od polskiego producenta. Inspiracją do stworzenia tej karmy bytowej była chęć zniwelowania negatywnego wpływu na środowisko oraz dbałośc o zdrowie zwierząt. Mianownikiem wspólnym każdej z puszek jest mącznik młynarek. Stanowi on źródło białka i minerałów oraz tłuszczy, a także kwasów n-3. Białko mącznika młynarka jest dobrze trawione oraz zawiera niezbędne aminokwasy. 4% chityny będzie tutaj pełniło fukncje włókna pokarmowego, które dobrze wpływa na mikrobiotę jelita grubego. Producent zapewnia, że białko mącznika młynarka cechuje się miłym zapachem i lekko orzechowym smakiem. Istotnie zapach otwartej puszki jest naprawdę przyjemny. Podoba mi się w niej, to że została tylko raz przetworzona i nie miały do niej dostępu antybiotyki czy pestycydy. każda puszka, to mus z mącznika młynarka oraz wyskokiej jakości warzywa, owoce i przyprawy. Produkcja karm pod nazwą Hello Yellow w całości należy do rodzinnej firmy OVAD, która zajmuje się także hodowlą owadów. Dzieki temu mogą oni sprawową pełną pieczę nad każdym etapem produkcji. Owady są cyklicznie badane pod kątem patogenów, są także pod opieką weterynaryjną. Karmione są produktami roślinnymi pozyskanymi od lokalnych rolników. Hodowlna kładzie nacisk na zrównoważone rozwiązania. Rodzinna firma usytułowana na malowniczych Mazurach, chciała zaproponować karmę dla psów, która zaspokoji wszytskie potrzeby oraz będzie alternatywą dla przemysłu niszczącego środowisko naturalne. Bardzo podoba mi sie czytelny i klarowny skłąd karmy, z uwzględnieniem węglowodanów, co jest rzadką praktyką. Firma sostuje jeszcze dwa dodatkowe skłądniki, których nie znajdziecie wypisanych na tyle puszki, to serce i ogromna pasja. Do testów otrzymałam trzy kolory karmy, każdy z nich to zupełnie inne danie. Owad w warzywach z rozmarynem, mus owadzian0-warzywny z masłem orzechowym oraz mus owadziany z miso ramen. Ten ostatni przypadł do gustu mojemu seniorowi, co możecie zaobserwować na zdjęciach powyżej. Widoczne są też kawałki warzyw,a sama forma ma konsystencje musu. Macio ze smakiem zjadał 140 g puszkę karmy, nie zauważyłam także jakichkolwiek negatywnych zachowań. Myslę, że jest to świetna alternatywa dla karm tradycyjnych. Będzie ona także wybawieniem dla psów z alergią praktycznie na każde źródło białka zwierzęcego, a uwerzcie mi, że i takie psy są. Recenzja powstała na potrzeby Plebiscytu Top for Dog 2023 roku.