Autor: Ilona Parzych
Ci, którzy znają historie Cukierka wiedzą, że od bardzo dawna podaje mu przeróżne preparaty wyciszające, relaksujące, oczywiście z różnym skutkiem. W moje ręce trafił Relaxer od Scan Vet i przyznam wam, że na początku miałam z nim pory problem, ponieważ kęsy są spore, a wagowo Cukier powinien dostawać dwa dziennie. Tylko jak je podać skoro ich nie chciał? Z tabletką nie byłoby problemu, zwyczajnie bym ją rozkruszyła i wymieszała z mokrym jedzeniem. Generalnie mogłabym zrobić to samo z kęsem, wcześniej krojąc go na mini kawałeczki, ale ja planowałam stosować kęsy codziennie i taki rodzaj podawania byłby dla mnie nieco uciążliwy. Dlatego, rozważałam nawet rezygnację z pisania recenzji no bo jak mam to zrobić? Na podstawie czego? Postanowiłam jednak dać sobie czas, na kilka dni odpuścić i to zadziałało, nie potrzebnie zachęcałam Cukra do jedzenia, teraz po prostu kładę kęsy przed nim i go zostawiam, a on bez problemu je zjada, ot cała filozofia.
Zobacz oryginalną recenzjęInformacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:
Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl
Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl
Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl