Autor: Ilona Parzych
Poszukiwanie piłki idealnej, to sens mojego życia od kiedy jest ze mną Macio 🙂 Przez ponad dekadę przerobiłam miliony piłek, piłeczek i wszelkiego rodzaju kul. Niszczycielska moc zębów Parson Russell Terrier jest jak się okazało potężna i kosztowna 😉 Po latach poszukiwań trafiłam na piłeczki z lanego kauczuku, one dawały radę, ale… Wiele z nich kończyło swój żywot utopione w morzu, a że były ciężkie to podczas wysokich fal po prostu nie byliśmy już w stanie ich wydostać i zostawały na dnie morza. Problemem była też ich waga, ponieważ żeby piłeczki przetrwały, byłam zmuszona brać rozmiar większe, niż sugerował producent jednak przy problemach Afery z kręgami szyjnymi ciężar dawał się jej we znaki. Zatem jaka powinna być perfekcyjna piłka moim zdaniem? To proste! Mocna, lekka i unosić się na wodzie. Co jeśli powiem wam, że Pitch Dog w dodatku jest bezpieczna dla psich zębów i dziąseł niezależnie od wieku psa? Czy to nie brzmi jak bajka? Ten morał zrozumie tylko prawdziwy psiarz 😉 i każda psia matka
Zobacz oryginalną recenzjęInformacji na temat plebiscytu oraz zgłoszeń produktów i usług udzielają:
Nina Gowin - organizator plebiscytu
n.gowin@dogandsport.pl
Małgorzata Czekała
m.czekala@dogandsport.pl
Katarzyna Rożko
k.rozko@dogandsport.pl